""Wszechobecny stres" - Marcin Kuźma
W Japonii powstał
termin karoshi, który oznacza śmierć spowodowaną stresem. Na szczęście tempo
naszej pracy nie jest jeszcze tak wysokie jak w Japonii, ale zdecydowanie przyspieszyło,
włączył się już piąty bieg. Wszechobecny stres W Japonii powstał termin karoshi,
który oznacza śmierć spowodowaną stresem. Na szczęście tempo naszej pracy nie
jest jeszcze tak wysokie jak w Japonii, ale zdecydowanie przyspieszyło, włączył
się już piąty bieg. Stres związany jest z sytuacją pracy i nie da się go ani
uniknąć, ani uciec od skutków jego oddziaływania. W równym stopniu dotyka pracodawców,
menedżerów i szeregowych pracowników. Nie istnieje takie stanowisko, którego
wymagania nie stawiają przed nami sytuacji trudnych. Sedno w tym, aby one nie
dominowały i nie determinowały przebiegu naszych działań. Wiąże się to z wieloma
czynnikami, począwszy od świadomego i właściwego wyboru rodzaju pracy, zakresu
odpowiedzialności, umiejętności zarządzania zadaniami, na kierowaniu samym sobą
kończąc. Ostatnie dziesięciolecie przyniosło potrzebę głębszego zrozumienia
czynników wywołujących stres zawodowy. Wzrasta liczba ludzi narzekających, iż
stres, jakiego doświadczają w miejscu pracy, powoduje u nich wiele niekorzystnych
zmian. 11 proc. wszystkich niedyspozycji zawodowych, jakie zgłoszono Amerykańskiej
Radzie ds. Ubezpieczeń i Odszkodowań w latach 80., wynikało z działania stresu.
Przeciążenie lub niedociążenie
Potocznie powstawanie stresu kojarzone jest z przeciążeniem zadaniami. Jest
to jeden z elementarnych czynników stresogennych. Paradoksalnie, zbytnie obniżenie
działania potencjalnych bodźców, np. radykalne zmniejszenie obowiązków, jest
również powodem jego powstawania. Niedostateczne obciążenie pracą, jeśli oznacza
ono brak możliwości samorealizacji oraz wykorzystania swoich umiejętności, wyzwala
go tak samo jak przeciążenie obowiązkami. Zidentyfikowano tu dwa wymiary ilościowe
przeciążenieniedociążenie i jakościowe przeciążenieniedociążenie. Ten pierwszy
oznacza zbyt małą liczbę zadań lub przeciwnie, liczbę przekraczającą możliwość
ich wykonania w określonym czasie. Drugi odnosi się do sytuacji, w której pracownik
nie jest w stanie poradzić sobie z zadaniem, a także odwrotnie, gdy nie wykorzystuje
wszystkich zdolności lub umiejętności. Przeciążenie czy to fizyczne, czy umysłowe
zawsze oznacza zadanie przerastające możliwości zatrudnionego. Wymóg pracy w
ściśle określonym czasie oraz jej zakończenia przed ostatecznym terminem stanowi
oczywiste źródło stresu. Błędem jest zarzucanie podwładnych dużą liczbą zadań
w przekonaniu, że to może ich zmotywować. Jest wręcz odwrotnie. Ilościowe przeciążenie
wiąże się z osłabieniem motywacji, niską samooceną, absencją czy brakiem pomysłów
i propozycji. Niedostateczne obciążenie wpływa negatywnie na samopoczucie. Nuda
może prowadzić do zaniedbywania obowiązków i oduczać aktywnego sposobu reagowania.
Istnieje również związek między jakościowym przeciążeniem pracą a poziomem stresu.
Skutków przeciążenia doświadcza zarówno pracownik umysłowy, jak i fizyczny.
Jako stresująca będzie postrzegana taka możliwość, w której pracownik ma za
niski poziom kompetencji, aby sprostać postawionym zadaniom. Sytuacja niedociążenia
jakościowego może być równie szkodliwa i stresująca dla pracownika, jeśli oznacza
ona brak szansy wykorzystania umiejętności i nie pozwala na samorealizację.
Niedostateczne obciążenie objawia się w formie irytacji, depresji oraz ogólnego
niezadowolenia, często prowadzi też do zaniedbywania obowiązków. Stres może
oddziaływać na firmę tak samo, jak na poszczególne osoby w niej pracujące. Przedsiębiorstwo,
w którym obserwuje się wysoką absencję, szybką rotację personelu, pogarszające
się relacje ze współpracownikami lub zwiększoną liczbę wypadków, przeżywa stres
organizacyjny.
Mobilizacja do działania
Nie każdy stres jest odbierany negatywnie. Istnieje też taki, który mobilizuje
do działania. Pozytywne aspekty zależą jednak od poziomu jego natężenia. Nie
ma idealnego poziomu stresu w wymiarze bezwzględnym. Jego optymalny stan jest
inny dla każdego z nas. Można by pokusić się o naniesienie poziomu stresu i
mobilizacji do wykonywania działań na krzywą Gaussa. Wraz ze wzrostem jego działania
rośnie motywacja. Jednakże po przekroczeniu optimum stres staje się destrukcyjny.
Aby działać sprawnie, trzeba nauczyć się kontrolować jego poziom. Nie wszystko
podlega jednak kontroli. Elementami, które pozostają bez naszego wpływu, są
czynniki konstytucjonalne, np. właściwości układu nerwowego, od których zależą
w dużej mierze siła i trwałość rodzących się w nas emocji czy typ reagowania
emocjonalnego. Z tym można już walczyć, wymaga to jednak dużego zaangażowania
i podjęcia odpowiednich kroków. Jeżeli jesteśmy odporni psychicznie w sytuacjach
trudnych, reagujemy zadaniowo, czyli planujemy działania tak, by doszło do konfrontacji
z problemem. W przypadku niskiej odporności pojawiają się reakcje emocjonalne,
np. unikanie, samoobwinianie czy zbyt duża samokontrola. W sytuacji pracy właściwym
reagowaniem jest ukierunkowanie działań na cel i podjęcie wysiłków, aby stresogenny
element wyeliminować. Gorzej, gdy walka ze stresem nie służy rozwojowi. Dominuje
wtedy dążenie do redukcji przykrego napięcia emocjonalnego, przejawiające się
w działaniu skierowanym na przeszkodę. Pojawia się agresja wobec źródła frustracji
i nie jest to już zachowanie konstruktywne, ale obronne. Stres może być zatem
źródłem motywacji w pracy lub zgubą dla osób mniej odpornych, nie potrafiących
wykorzystać sytuacji trudnych czy po prostu źle kierowanych i zarządzanych.
Choroba w organizacji
Stres może oddziaływać na firmę tak samo, jak na poszczególne osoby w niej pracujące.
Przedsiębiorstwo, w którym obserwuje się wysoką absencję, szybką rotację personelu,
pogarszające się relacje ze współpracownikami lub zwiększoną liczbę wypadków,
przeżywa stres organizacyjny. Może on prowadzić do złego podziału obowiązków
czy wadliwej lub wręcz wrogiej komunikacji. Istotne znaczenie ma tu również
otoczenie, w którym pracujemy. Mówi się nawet o syndromie chorego budynku, gdy
brak wentylacji, złe oświetlenie przyczynia się do zwiększonej liczby zwolnień
lekarskich oraz absencji pracowników. Jakie koszty ponosi firma w związku z
wystąpieniem stresu organizacyjnego? Z pewnością pokrywa wydatki związane z
szybką rotacją zatrudnionych. Aby zastąpić niezadowolonych, potrzeba czasu na
przekwalifikowanie, a jeśli dojdzie do tego pieniędzy na nową rekrutację. Słabnie
również wizerunek firmy. W organizacji niszczonej przez stres nie zechcą pracować
najlepsi, konieczne staje się więc zatrudnianie osób słabo wykwalifikowanych,
które mogą nie odbudować reputacji przedsiębiorstwa. Stres organizacyjny odczuwany
przez firmę musi również odbić się na jakości jej usług. Strata klientów jest
poważnym zagrożeniem, a zła jakość usług ma na to wpływ. Odzyskanie utraconych
ludzi oznacza kolejne koszty, które są jednak niezbędne. Inaczej klient do nas
nie wróci.
Szlachetne zdrowie
Wpływ stresu na zdrowie jest bezapelacyjny, co potwierdzają wyniki długoletnich
badań. Może on wywoływać negatywne skutki zdrowotne, takie jak: choroby serca,
zawał, zaburzenie rytmu serca, nadciśnienie tętnicze. Coraz szersze grono osób
dotykają także choroby psychosomatyczne związane ze stresem. Trywialne jest
zalecanie zmiany stylu życia, ale warto może próbować chodzić na spacery, znaleźć
chwilę na relaks lub spożywać zdrowe posiłki. Nie ma skutecznych metod radzenia
sobie ze stresem. Podstawą jest jednak racjonalne myślenie o sukcesie zawodowym.